reklama
reklama

Lutnia podejmie lidera. Skrodziuk: Wszystko w naszych głowach i nogach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Hołownia

Lutnia podejmie lidera. Skrodziuk: Wszystko w naszych głowach i nogach - Zdjęcie główne

foto Karolina Hołownia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Już w niedzielę o godz. 17:00 piłkarze z Piszczaca zagrają z pierwszą drużyną w tabeli grupy spadkowej. Podopieczni Michała Kwietnia nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów, jeśli chcą utrzymać IV ligę.
reklama

Rozmowa z Przemysławem Skrodziukiem, asystentem Michała Kwietnia

Wszystko w naszych głowach i nogach

W środę graliście mecz. W niedzielę kolejny. Chyba fajnie poczuć granie jak w lidze angielskiej?

- U nas mimo wszystko jest trochę mniejsze natężenie meczów. Cieszy to, że można znowu wyjść na boisko. W cztery dni spokojnie można organizm doprowadzić do tego, żeby zagrać na pełnych obrotach. A w niedziele ponoć ma padać, więc pogoda będzie w stylu ligi angielskiej.

Ostatnio wygraliście po golu Pawła Zabielskiego...

- Moim zdaniem Hetman to najlepszy zespół, z jakim graliśmy w grupie spadkowej. Nie ma co się oszukiwać, ale to oni prowadzili grę po zdobytej przez nas bramce. Mimo to nie stworzyli żadnej stuprocentowej sytuacji. Oprócz groźnych strzałów z dystansu i stałych fragmentów gry niczym nam nie zagrozili. Cieszą trzy punkty, nasza w zasadzie stuprocentowa skuteczność i to, że kolejny mecz zagraliśmy na zero z tyłu.

Utrzymacie IV ligę?

- Utrzymamy! Głęboko w to wierzę i mam nadzieję, że w niedzielę dołożymy do tego celu kolejną cegiełkę.

Weekend to kolejny bój. Jaki jest plan?

- Mówiąc telegraficznym skrótem - chcemy wygrać do zera. Zresztą taki przekaz widnieje w naszej szatni, tylko ujęty trochę innymi słowami. A szczegółowy plan pozna drużyna w niedzielę na odprawie.

Kogo zabranie?

- Po ostatnim meczu wypadł Paweł Zabielski za kartki i Mateusz Piątkowski z powodu delikatnego urazu kolana. 

Za kilkanaście godzin będziecie mieli okazję do radości?

- Jeżeli będziemy grać z takim zaangażowaniem jak chociażby w meczu z Hetmanem czy Huczwą i dołożymy do tego trochę więcej piłkarskiej jakości to jestem przekonany, że będziemy mieli powody do radości. Wszystko w naszych głowach i nogach.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama