reklama
reklama

Pan Stasio w "klatce". Podlasie dopinguję, powietrza mi brakuje, jeszcze trochę i na OIOM-ie wyląduję

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pan Stasio w "klatce". Podlasie dopinguję, powietrza mi brakuje, jeszcze trochę i na OIOM-ie wyląduję - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Do Chełma wybrała się zorganizowana grupa kibiców Podlasia. Fani nie pojawili się na obiekcie.
reklama

To nie oznaczało, iż sektor gości był pusty. Znalazł się w nim jeden kibic. Stanisław Kulgawczuk jest charakterystyczną postacią w Białej Podlaskiej. Mężczyzna z Piszczaca jest na każdym starciu biało-zielonych. Nie mogło go zabraknąć na inauguracji. Mimo, że był sam, głośnymi okrzykami wspierał swoją ukochaną drużynę. 

Po pierwszym trafieniu Marcina Pigiela cała ekipa pobiegła w jego stronę, by razem z nim świętować trafienie "Abla". - Podlasie dopinguję, powietrza mi brakuje, jeszcze trochę i na OIOM-ie wyląduję - krzyknął w pewnym momencie. Nie poddawał się. - Wyklinali mnie, ale ja spokojnie dopingowałem swoją ukochaną drużynę - mówi. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama